Według danych organizacji Dziennikarze
bez Granic, opublikowanych w 2005 roku, Iran znajduje się na 175 miejscu pod
względem wolności słowa. Trzeba być niezwykle odważnym, by relacjonować
wydarzenia z kraju, gdzie istnieje ogromna inwigilacja społeczna. Roxana Saberi
była amerykańską korespondentką m.in. ABC, BBC i Fox News. Kobieta wyjechała
nad Zatokę Perską nie tylko ze względu na zawód, ale również pochodzenie
swojego ojca, który wiele lat wcześniej opuścił ojczyznę, osiedlając się na
stałe w Stanach Zjednoczonych. Powrót do korzeni sprawił, iż reporterka
pokochała mentalność i tradycję Persów. Jej celem stało się pokazanie
Islamskiej Republiki Iranu nie tylko w aspekcie reżimu, ale również wyjątkowej,
wielowiekowej kultury. Plany opisania unikalnego społeczeństwa zmieniły się 31
stycznia 2009 roku. Wówczas do mieszkania dziewczyny w Teheranie zapukali tajni
agenci, stawiając jej zarzuty szpiegostwa na rzecz rządu USA.
Książka Między światami. Moje życie i niewola w Iranie to zapis bardzo trudnych przejść
dziennikarki, która została oskarżona oraz skazana za przestępstwo, którego nie
popełniła. Wiązało się to z pobytem w owianym złą sławą zakładzie karnym Evin,
przeznaczonym dla najgroźniejszych więźniów politycznych. Na podstawie
wspomnień autorki poznajemy działania szyickiego reżimu, niejako od środka.
Roxana została poddana tzw. „białym torturom”, czyli przemocy psychicznej,
mającej na celu dobrowolnie przyznanie się do fałszywych zeznań. Dopiero
wówczas dziennikarka zdała sobie sprawę od jak dawna była obserwowana przez
służby specjalne.
W
tym przypadku trudno powiedzieć, że bohaterka nie znała realiów kraju w jakim
się znalazła. Respektowała zasady islamu i starała dopasować do lokalnych
zwyczajów, stąd była zaskoczona tym, co ją spotkało. Pomimo przystosowania do
zaistniałych warunków, w dziewczynie została zaszczepiona wiara w wolność
słowa, która powinna być czymś niepodważalnym. W Evin doświadczyła bólu, ale
także poznała bohaterskie kobiety, próbujące zmienić oblicze Iranu. Dzięki ich
życiorysom, czytelnik odkrywa nową, nieznaną rzeczywistość, gdzie obok
fundamentalnych reguł istnieje również niezwykła gościnność.
O
bezpodstawnym aresztowaniu stosunkowo szybko dowiedziały się media na całym
świecie. Jednym z symboli solidarności stała się żółta wstążka. Rodzice kobiety
zaczęli wielką batalię o uwolnienie byłej Miss Dakoty Północnej. Ta sprawa
stała się ważna nie tylko w aspekcie osobistej tragedii. Obrońcy praw
człowieka, najważniejsi politycy, koledzy po fachu i zwykli ludzie starali się
wywrzeć presję na szyickich rządzących. Niestety, sama osadzona przez długi
czas nie była świadoma wielu oznak wsparcia. Utrzymywano oskarżoną w
przekonaniu, iż nikt nie dowie się o jej losie. W związku z dojmującym
poczuciem osamotnienia, publicystka zwróciła się ku wierze. Pewne ukojenie
przynosiły jej zarówno słowa Koranu, jak również Biblii.
Książkę
warto przeczytać w odniesieniu do relacji wzajemnych Teheranu z Waszyngtonem.
Narratorka łączy w swojej pozycji trudne emocje z reporterskim doświadczeniem,
więc to nie tylko pamiętnik Amerykanki o irańsko-japońskim pochodzeniu. Widać
tu również spojrzenie bohaterki na przyczyny skomplikowanych stosunków
międzynarodowych. Roxana Saberi odnalazła idealną równowagę między opisem
swoich doświadczeń a przedstawieniem społeczeństwa, muszącego codziennie
walczyć z okrutnym reżimem.
Pierwotnie tekst ukazał się na portalu Z kamerą wśród książek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania. Czuj się jak u siebie i pisz co myślisz, nie bądź jednak wulgarny/a ani chamski/a. Będę wdzięczna za każdy komentarz.
P.S SPAM będzie bezceremonialnie usuwany. Jeśli chcesz polecić mi jakąś stronę, skorzystaj proszę z zakładki kontakt u góry strony i wypełnij tam odpowiedni formularz.