Jesienią 1939 roku w Krakowie mieszkało 60 tysięcy Żydów. Kilka
miesięcy później, bo 18 maja 1940 roku, Otto Wächter pełniący obowiązki szefa
dystryktu krakowskiego ogłosił, że w niecałe trzy miesiące 45 tysięcy
mieszkańców pochodzenia żydowskiego będzie zmuszonych do opuszczenia swoich
domów. Wysiedleńcy mogli zabrać ze sobą majątek ruchomy. Pozostała część
ludności, składająca się z pracowników i ich rodzin, musiała przenieść się do
specjalnie wydzielonej „żydowskiej dzielnicy mieszkaniowej”, czyli getta, stworzonego
na terenie części Podgórza. Było to zaledwie kilkanaście ulic jednopiętrowych budynków.
Jak mały był to obszar świadczy fakt, że obliczono, iż po przymusowej
przeprowadzce na jednego mieszkańca przypadało zaledwie dwa metry kwadratowe
powierzchni. Najpierw teren wyznaczały zasieki z drutu kolczastego, lecz w
początkach kwietnia 1941 roku w żydowskie święto Pesach[1] zacząć
wznosić na ich miejscu mur. Na niektórych odcinkach naturalną barierą były
natomiast wapienne skały Krzemionek. Do getta prowadziły cztery wejścia. Główna
brama rozciągała się na całej szerokości ulicy Limanowskiej. Brama nr 2
znajdowała się na drugim końcu ulicy Limanowskiego, nr 3 pomiędzy budynkami
przy ulicy Lwowskiej i Józefińskiej, a nr 4 między ulicą Kącik i narożnym
budynkiem przy placu Zgody.
czwartek, 23 czerwca 2016
sobota, 18 czerwca 2016
Marcin Brzostowski - Podpalę wasze serca!
Autor: Marcin Brzostowski
Tytuł: „Podpalę wasze serca!"
Wydawnictwo: Wydawnictwo Internetowe Ebookowo
ISBN: 978-83-78596-99-8
Data wydania: 17 czerwca 2016
Liczba stron: 138
Strona autora : http://www.brzostowski.org Książka pod patromatem bloga Inna Perspektywa |
Korporacja - słowo wytrych. Symbol zarówno pewnego statusu społecznego, jak również uciemiężenia i ułudy bogactwa, uzyskiwanego kosztem zaprzedania indywidualizmu i prywatnego życia. Choć powiedzmy sobie szczerze, czy mamy jakiekolwiek wybór? Każdy przecież musi jakoś utrzymać siebie i bliskich. Wstajemy więc co rano i wmawiamy sobie, że jeszcze ten jeden raz damy radę, a później to już nas doceniają i dadzą chociaż podwyżkę współmierną do naszych zasług. Tylko, że korporacja chce jedynie wyników i jest nieczuła na ludzką krzywdę. To rodzaj bezdusznej, ludzkiej maszyny, gdzie jesteśmy jednym z wielu malutkich trybików. Jeśli zawiedziemy, wówczas wylądujemy na bruku z często pokaźnym kredytem we frankach szwajcarskich. Tyramy wobec tego po godzinach, nie chcąc wypaść z obiegu. Na szczęście jest jeszcze kochająca rodzina... z tym że nie zawsze...
Etykiety:
Książki,
Literatura polska,
Marcin Brzostowski
czwartek, 16 czerwca 2016
Subiektywna, krótka relacja z Festiwalu Pięknej Książki w Rzeszowie
Słowem wstępu
W dniach 11-12 czerwca odbył się
Festiwal Pięknej Książki w Rzeszowie. Dla wielu to dopiero przykrywka przed 20.
Międzynarodowymi Targami Książki, które w tym roku odbędą się w dniach 27-30
października w Centrum Targowo-Kongresowym Expo Kraków. Choć podkarpackie
wydarzenie nie może się równać temu małopolskiemu pod względem ilości
wystawców, to jednak trzeba przyznać, że czytelnicy z południowo-wschodniej
Polski rzadziej mają okazję spotkać się z tak wieloma literatami i naukowcami w
jednym miejscu. Sam festiwal odbywał się niejako dwutorowo. W galerii Millenium
Hall czytelnicy mogli zakupić książki na stoiskach wydawnictw i uczestniczyć w
spotkaniach autorskich, natomiast w hotelu Hilton ambitniejsi odbiorcy mieli
okazję słuchać debat dotyczących m.in. historii Kresów. Wśród zaproszonych gości
znaleźli się m.in. prof. Jerzy Bralczyk, Michał Ogórek, Hanna Bakuła czy Robert
Makłowicz. Poznaliśmy również laureatkę konkursu na opowiadanie pod hasłem
Zaloguj się na Kresach.
poniedziałek, 6 czerwca 2016
Inna perspektywa obejmuje patronatem książkę ,,Podpalę Wasze SERCA!!" Marcina Brzostowskiego
„Podpalę wasze serca!” – to zanurzona w grotesce i absurdzie powieść, ukazująca perypetie głównego bohatera, czterdziestoletniego pracownika korporacji, który zostaje uwikłany w „spisek” oraz w życiu którego pojawia się demoniczna postać z „innego wymiaru”. Gdy dotychczasowe życie głównego bohgli atera legnie w gruzach, jedyną szansą na odmianę losu stanie się SZALEŃSTWO. Czy faktycznie jest to dobre rozwiązanie, niech odpowie sam Czytelnik.
*
Jestem niezwykle szczęśliwa, że już po raz kolejny mam okazję patronować książce tak nietuzinkowego autora, jak Marcin Brzostowski, który za warstwą ironii i inteligentnego poczucia humoru ukrywa prawdy ważne dla każdego z nas. Tym razem będziecie mogli poznać fabułę, gdzie główną rolę zagra GROTESKA. Mnie absolutnie uwiódł karpio-pies. Recenzja powieści wkrótce.
Premiera już 17 czerwca!
Premiera już 17 czerwca!
Subskrybuj:
Posty (Atom)