Dni w kalendarzu mijają
niepostrzeżenie zamieniając się w miesiące, a później lata. Pisząc te słowa,
nie mogę uwierzyć, że mija dokładnie dwa lata, odkąd istnieje ten blog.
Przecież jeszcze pamiętam zeszłoroczny tekst, kiedy życzyłam Wam i sobie, byśmy
wspólnie świętowali kolejną rocznicę. Dziś, gdy tak się właśnie stało, czas na
kolejną notkę wspominkową. Będzie to bardzo subiektywna ocena ostatnich 365
dni.
czwartek, 29 stycznia 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)