Ads 468x60px

poniedziałek, 30 czerwca 2014

Katarzyna Michalak - Rok w Poziomce

Autor: Katarzyna Michalak
Tytuł: „Rok w Poziomce"   
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
ISBN: 978-83-0804-542-8
Data wydania:  listopad 2010
Liczba stron: 365
Seria: Rok w Poziomce. Tom I
Strona autorki: http://katarzynamichalak.blogspot.com
Przyznam szczerze, że są tacy autorzy, przed twórczością, których podświadomie uciekam. Czasem takie postępowanie jest wynikiem zbyt dużej ilości przeczytanych recenzji czy nachalnej reklamy kolejnego „kultowego bestselleru”, otaczającej mnie zewsząd. Zwykle myślę wtedy, co ja niepozorna czytelniczka mogłabym jeszcze dodać, skoro tytuł został już przeanalizowany w najdrobniejszych szczegółach? Drugim czynnikiem, wpływającym na odrzucenie jakiejś lektury, jest irracjonalne przeczucie, iż konkretna pozycja nie jest dla mnie.  Ten drugi powód sprawił, iż do tej pory nie sięgałam po prozę Katarzyny Michalak. Jakże ogromne wobec tego było moje zdziwienie, gdy okazało się, że pierwszą książką, którą będę miała okazję przeczytać w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki realizowanego przez moją gminną bibliotekę, będzie „Rok w Poziomce”.

czwartek, 19 czerwca 2014

Kazimierz Krajewski - Jan Borysewicz "Krysia", "Mściciel" 1913-1945

Autor:  Kazimierz Krajewski
Tytuł: „Jan Borysewicz "Krysia", "Mściciel" 1913-1945"
Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza RYTM
ISBN: 
978-83-73995-46-8
Rok wydania:  2013
Liczba stron: 216
Pamięć o niektórych bohaterach jest zacierana przez czas. W przypadku Żołnierzy Wyklętych sprawa jest dużo bardziej skomplikowana. Wspomnianym mianem określane było antykomunistyczne, niepodległościowe podziemie, które walczyło o zatrzymanie sowietyzacji Polski, co w dalszej perspektywie miało prowadzić uniezależnienia się od ZSRR. Dla Kresów Wschodnich było to jednak starcie o coś więcej. Nikt jeszcze wtedy nie przypuszczał, iż akty bezwzględnego patriotyzmu, gdzie niestrudzeni partyzanci walczyli za białą-czerwoną flagę, będą tak niedoceniane przez przyszłe pokolenia. Na szczęście, coraz częściej na rynku wydawniczym pojawiają się publikacje, mające przybliżyć trudne losy kresowiaków, którzy mieli nie zaznać upragnionej wolności. Postanowiłam tym razem sięgnąć po książkę dr Kazimierza Krajewskiego, od lat zajmującego się historią podziemia niepodległościowego w czasie II wojny światowej. Za przedmiot swoich rozważań kierownik Referatu Badań Naukowych OBEP IPN wybrał tym razem działalność niezwykle utalentowanego dowódcy.

środa, 11 czerwca 2014

Sławomir Shuty - Dziewięćdziesiąte

Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: „Dziewięćdziesiąte"
Wydawnictwo: Korporacja Ha!Art
ISBN: 978-83-64057-26-7
Data wydania6 grudnia 2013
Długość ścieżki: 4 godz. 19 min.
Każda dekada ma w sobie coś wyjątkowego, choć nie zawsze to zauważany. Zwykle na pozór drobne zmiany wkraczają w naszą rzeczywistość nieoczekiwanie, bądź niezauważalnie. W przypadku tej ostatniej ewentualności, gruntowna ocena zaistniałej sytuacji, następuje dopiero po pewnym czasie. Jeśli chodzi o lata dziewięćdziesiąte ubiegłego wieku, to bardzo rzadko je analizujemy. Wydaje się, iż przyczyną tego braku zainteresowania jest dziesięciolecie wcześniejsze, gdy sytuacja społeczna była napięta. W końcu zestawienie okresu, gdy PRL walczył z Solidarnością, a ludzie stali w długich kolejkach, by zdobyć choćby trochę reglamentowanego towaru, z pierwszymi latami po wolnych wyborach jest chyba nieadekwatne, bezcelowe i niewłaściwe. Faktem jednak jest, iż pokolenie dzisiejszych trzydziestokilkulatków wychowało się już głównie w latach ostatniego dziesięciolecia ubiegłego wieku, czyli epoki transformacji.

sobota, 7 czerwca 2014

Robert Zadura - Saga rodu Bocheńskich

Autor:  Robert Zadura
Tytuł: „Saga rodu Bocheńskich"
Wydawnictwo: Salwador 
ISBN: 
978-83-75803-72-3
Data wydania: 10 grudnia 2013
Liczba stron: 192
Wielu z nas nie docenia historii własnych przodków. Niemniej losy wielu rodzin mogłyby posłużyć, jako materiał źródłowy do niejednej sagi. Prawdopodobnie z tego założenia wyszedł Robert Zadura, przybliżając bardzo bogatą historię Bocheńskich. Jest to pewnego rodzaju ukłon w stronę czytelników, mających już wcześniej okazję, do zapoznania się z „Listami do ojca”  o. Józefa Innocentego Marii Bocheńskiego, które nakładem wydawnictwa Salwador, ukazały się w 2008 roku. Autor postanowił spojrzeć szerzej na wszystko to, co sprawiło, że w małej miejscowości Czuszów w Małopolsce, przyszło na świat kilkoro znakomitości.  
Ziemianie herbu Rawicz byli znani, jako ludzie o silnych korzeniach patriotycznych. Sam symbol niedźwiedzia i panny z rozczesanymi włosami sięga swoim rodowodem już XIV wieku. Jednak opis, który obejmuje pozycja, to jedynie skrawek, będący wspomnieniami czterech pokoleń. Wszystko rozpoczyna się od spotkania czwórki dzieci, czyli Adzia (Adolfa Marii), Runia (Józefa Franciszka), Olusi
(Olgi) oraz Olo (Aleksandra) Bocheńskich z wujem Tadeuszem Łosiem w majątku Ponikwa. Budowanie rodzinnych relacji i tożsamości narodowej na początku XX stulecia było nieodzownym elementem wychowania, stąd te wizyty były prawdopodobnie niezwykle cenne dla czwórki rodzeństwa. Zastosowanie takiej możliwości historycznej relacji, jest dla czytelnika powyższej pozycji stosunkowo lekkostrawne i daje autorowi możliwość stylizacji opisywanych wydarzeń na rzadko wykorzystywaną gawędę szlachecką.

wtorek, 3 czerwca 2014

Andreas Englisch - Uzdrowiciel. Cuda Świętego Jana Pawła II

Autor:  Andreas Englisch
Tytuł: „ Uzdrowiciel. Cuda Świętego Jana Pawła II"
Tytuł oryginału: Der Wunderpapst. Johannes Paul II
Tłumaczenie:  Paulina Filippi-Lechowska
Wydawnictwo: WAM
ISBN: 978-83-27700-10-0
Data wydania: 31 marca 2014
Liczba stron: 320
Jedna z osób, która w wyjątkowy sposób odczuła cud za pośrednictwem Jana Pawła II, kilka dni przed jego kanonizacją, powiedziała w wywiadzie dla jednego z programów „śniadaniowych” następujące słowa: „Chciałbym, aby po naszym papieżu nie pozostały tylko słynne kremówki”. Ta krótka wypowiedź każe nam się zastanowić, jak my postrzegamy postać Karola Wojtyły. Dla katolików, jest to z pewnością duchowy przywódca, a dla niewierzących człowiek o wyjątkowym wyczuciu dyplomatycznym i niezachwianych przekonaniach. W końcu trudno zaprzeczyć, że nasz rodak był powodem dumy narodowej.  
Sam wybór na Stolicę Apostolską, kogoś spoza „żelaznej kurtyny”, wydawał się czymś wręcz niewyobrażalnym, więc kiedy 16 października 1978 roku o godzinie 18.44 okazało się, iż następcą Św. Piotra został wybrany młody, energiczny ksiądz z Polski, watykańscy dostojnicy przyjęli to z mieszanymi odczuciami. Ojciec Święty ostatecznie zrezygnował z lektyki i zapragnął wejść między wiernych, co było swego rodzaju nowością. Szokiem była natomiast diametralna zmiana linii dyplomatycznej wobec ZSRR. Karol Wojtyła nie zamierzał „układać się” z Sowietami, doskonale zdając sobie sprawę z ówczesnej trudnej sytuacji Kościoła Katolickiego w naszym kraju. Papież przeczuwał (a według niektórych nawet wiedział), że taka sytuacja nie potrwa długo i nie zgadzał się nawet na drobne ustępstwa. Część jego współpracowników miała mu za złe ten brak elastyczności, w związku z czym darzyła go odtąd skrywaną niechęcią. Urzędnicy mieli jeszcze inny powód do narzekań.