Cieszkowy Zbór Braci Polskich (fot. Pesell) |
Polska w czasach reformacji była nazywana państwem bez
stosów i przez pewien czas, pomimo wciąż rosnącej nietolerancji w Europie,
wyznawcy różnych wyznań mogli bez przeszkód zamieszkiwać terytorium
Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Wiadomo jednak było, że ta sytuacja może być
nietrwała. Wystarczyła jedna iskra, by wszystko się zmieniło. Zapalnikiem
okazało się wkroczenie do Polski wojsk szwedzkich pod wodzą Karola X Gustawa w
lipcu 1655 roku. W pierwszym etapie walk było czymś wręcz niewiarygodnym dla
społeczeństwa, z jaką łatwością najeźdźca zajmował kolejne wsie i miasteczka. Nasze
wojsko było osłabione na skutek powstania Chmielnickiego (1648-1667) oraz toczącej
od 1654 roku wojny z Rosją, więc opór z naszej armii był zdecydowanie słabszy
niż zestawione z nim siły przeciwnika. Pomimo zwołania pospolitego ruszenia
szlachty wielkopolskiej, Polacy skapitulowali po bitwie pod Ujściem 25 lipca
1655 roku. 8 września Szwedzi zajęli Warszawę, a 17 października Kraków. Pasmo
nieustających klęsk miało przerwać dopiero zwycięstwo chorągwi pod dowództwem Gabriela
Wojniłłowicza pod Krosnem 7 grudnia oraz wzięcie do niewoli oddziałów płk.
Aleksandra Prackiego, które wcześniej dobrowolnie poddały się Karolowi X
Gustawowi. Niedługo potem wolność odzyskał Nowy Sącz, a następnie Biała,
Oświęcim i Wieliczka. Bardzo ważna dla odbudowy polskich morale, okazała się obrona
Jasnej Góry 27 grudnia, zakończona rezygnacją Szwedów z oblężenia klasztoru.
Bitwa pod Ujściem (ryc.Richer) |
[1]
Roman Dybowski. Poland in World Civilization. 1950. str. 50.
Powiązane wpisy
Polacy w USA: Osada Jamestown
Powiązane wpisy
Polacy w USA: Osada Jamestown
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania. Czuj się jak u siebie i pisz co myślisz, nie bądź jednak wulgarny/a ani chamski/a. Będę wdzięczna za każdy komentarz.
P.S SPAM będzie bezceremonialnie usuwany. Jeśli chcesz polecić mi jakąś stronę, skorzystaj proszę z zakładki kontakt u góry strony i wypełnij tam odpowiedni formularz.