Autor: Katarzyna Grzyb
Tytuł: „Emocjany wybrane" Wydawnictwo: Ad Oculos ISBN: 9788376130828
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 68
Seria: Poezja współczesna |
Katarzyna Grzyb pochodzi z Chełma. Jest absolwentką
Uniwersytetu Warmińsko – Mazurskiego w Olsztynie na kierunku
oligofrenopedagogika. Od pewnego czasu mieszka w Rzeszowie. „Emojany wybrane”
to jej debiut poetycki. Autorka prywatnie jest żoną znanego i cenionego
siatkarza Wojciecha Grzyba.
Po poezję z natury sięgam dość rzadko, choć to mój ulubiony
gatunek. Przyczyną takiego dysonansu jest kilka czynników. Jestem dość
wymagająca, a z drugiej niemal zawsze ta forma literacka wywołuje u mnie silne,
niezwykle osobiste uczucia. Tym razem do sięgnięcia po niepozorną książeczkę
zachęciła mnie moja pasja do siatkówki. Początkowo całkiem przypadkowo
trafiłam, na jeden z artykułów na portalu Siatkówka w Obiektywie, gdzie pod cotygodniowym
tekstem o smutkach i radościach żony siatkarza (zapraszam ciekawskich np tutaj), znajdował się niepokaźny
odsyłacz do profilu autorki (LINK).
Emocjan, jak pisze autorka, to krótki utwór literacki przeznaczony dla „poetycznych laików. (fragment opisu z okładki)
Rzeczywiście pierwsze, co można zauważyć pobieżnie kartkując strony, to prosta, jasna, oszczędna forma przekazu. Ne twierdzę, że po ten zbiorek powinni sięgać tylko niewprawieni czytelnicy, choć być może oni odkryją w tych tekstach ich prawdziwe znaczenie, jako pierwsi. Pozostali z pewnością nie pominą graficznej strony tekstu i jego znaczenia. Często pogrubienie lub powtarzanie sylab lub całych słów tworzy drugie, na pozór niedostrzegalne, dno. Graficznie nie należy przywiązywać się też do poukładanych równiutko strof i wierszy. Użycie tego zabiegu ma jeszcze bardziej podkreśla główną cechę emocjanu.
Jak sama nazwa wskazuje, treścią zasadniczą wierszy są
uczucia autorki. Nawet użycie technicznego określenia „podmiot liryczny” wydaje
się być niewłaściwe. Każda myśl stanowi część osobliwego, intymnego pamiętnika.
Widać troski, radości i inspiracje autorki, która komentuje emocje, odczuwane w chwili tworzenia. Czasem wydawało mi się, że wkraczam zbyt głęboko w życie
osoby, która oddała w moje ręce, zapis swoich przeżyć. Trudno nie podziwiać
szczerości tych słów.
Znaczna część tomiku mówi o miłości, ale nie w przyjętym i
coraz popularniejszym, ujęciu czysto erotycznym. Tematem przewodnim jest po
prostu życie rodzinne i budowanie trwałych relacji między małżonkami. Tomik mówi też o tym, że nie tylko współczesna
feministka może być szczęśliwa. „Emocjany wybrane” są w znacznej mierze
dowodem, iż to nie jedyna droga do spełnienia.
Pani Kasia nie boi się przyznać, że jej celem jest dbanie o ognisko
domowe i wierzy w monogamię oraz instytucję małżeństwa. Nie ma tu jednak tylko
nieugiętego stanowiska, a raczej zachęta do popatrzenie na pewne zagadnienia z
innej perspektywy. Czasem czytający zostaje skarcony za zbyt szybki osąd (np. w jednym z moich ukochanych wierszy „Wisielec”)
Generalnie jednak ten zbiór poetycki ma na celu wlanie w
serca czytelników odrobiny optymizmu przez ukazanie radości w dostrzeganiu miłych
drobiazgów smutnej codzienności.
Dla mnie jest to z wielu przyczyn tomik wyjątkowy, gdyż w części tych tekstów odnalazłam swoje własne emocje i przekonania. To, dla mnie osobiście, jest czymś bezcennym.
Dla mnie jest to z wielu przyczyn tomik wyjątkowy, gdyż w części tych tekstów odnalazłam swoje własne emocje i przekonania. To, dla mnie osobiście, jest czymś bezcennym.
Pojęcia nie miałam o emocjanach i cieszę się, że trafiłam na Twoją recenzję. :)
OdpowiedzUsuńTen tomik wart jest promocji. Cieszę się, że tutaj mogłaś o nim przeczytać :)
UsuńRzadko czytam wiersze, ale lubię wyzwania. Cieszę się, że tomik przypadł Ci do gustu.
OdpowiedzUsuńZachęcam do podjęcia wyzwania :)
UsuńRany, okładka tomiku jest koszmarna, ale zawartość wydaje się już o niebo lepsza. Nie miałem zielonego pojęcia, że Wojtek Grzyb posiada żonę-poetkę. Ja jeśli chodzi o poezję to utknąłem na Norwidzie. Bardzo lubię też Herberta :)
OdpowiedzUsuńKolejny dowód, by nie oceniać książki po okładce. Życie często nas przez to zaskakuje. Swoją drogą utknąłeś w dobrym towarzystwie. Wielka fanka siatkówki i książek, jak widać na moim przykładzie, nawet poetkę można spotkać wszędzie :)
UsuńKróciutka, więc jak tylko ją zdobędę to na pewno szybko przeczytam.
OdpowiedzUsuńGorąco zachęcam :)
UsuńRzadko mam do czynienia z poezją, ale tą mnie tak mocno skusiłaś... Obym trafiła na ten tomik kiedyś. :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci tego, choć pewnie będzie trudno ze względu na to, iż ten tomik jest bardzo słabo promowany, a przez to mniej dostępny.
OdpowiedzUsuńPięknie opisałaś, teraz jeśli trafię - zaglądnę chętnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Starałam się jak mogłam, by opisać wszystkie uczucia, które ten tomik we mnie wywołał. Jeśli będziesz miała okazję znaleźć tę pozycję - zajrzyj koniecznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie opisałaś :) Osobiście nie miałam jeszcze okazji przeczytać "Emocjanów", ale zbieram się do tego już od dłuższego czasu, a Ty zachęciłaś mnie jeszcze bardziej ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ;)
Zachęcam serdecznie :) To naprawdę malutki tomik i można szybko go przeczytać. Naprawdę warto zwłaszcza, że autorka ceni tam również zawód swojego męża i o tym wspomina, co jako fanka siatkówki z pewnością docenisz. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń