Ads 468x60px

czwartek, 11 września 2014

Erle Stanley Gardner - Aksamitne pazurki


Autor: Erle Stanley Gardner
Tytuł: „Aksamitne pazurki"
Tytuł oryginału: Case of the velvet claws
Tłumaczenie książki źródłowej: Krzysztof Zarzecki
Wydawnictwo: Agora
 ISBN: 978-83-60225-68-4
Rok wydania: 2007
Długość ścieżki: 3 godz. 29 min.
Cykl: Perry Mason tom 1
Seria: Mistrzowie słowa tom 6
Wielu twórców od dawna zastanawia się, co jest wyznacznikiem dobrego kryminału, który przejdzie do klasyki gatunku. Dróg jest prawdopodobnie wiele, niemniej czasem te najbardziej oczywiste wydają się najtrafniejsze. W przypadku Erlea Stanleya Gardnera rozwiązanie było wręcz na wyciągnięcie ręki. Wszystko zaczęło się dość niewinnie, gdyż prawnik w przerwach między nudnymi obowiązkami, zaczął pisywać opowiadania kryminalne i rozsyłać je do różnych czasopism. Autor miał w przyszłości tworzyć pod wieloma pseudonimami m.in. AA Fair, Kyle Corning, Charles M. Green, Robert Parr, niemniej to seria, którą sygnował własnym nazwiskiem, przyniosła mężczyźnie największą popularność, pozwalając mu w momencie śmierci, być najlepiej zarabiającym pisarzem powieści detektywistycznych. Postanowiłam sprawdzić, za co tysiące Amerykanów pokochało wykreowanego bohatera.
Perry Mason to adwokat specjalizujący się w najtrudniejszych sprawach. To powoduje, iż często zgłaszają się do niego wyjątkowo podejrzani klienci, którzy są gotowi na wiele, by nie znaleźć się za kratkami lub na łamach plugawych magazynów plotkarskich. Adwokat podejmuje się niemal każdego zadania, jeśli tylko zaproponowane honorarium jest wyjątkowo wysokie. W zamian za to, nawet największy złoczyńca może być pewny, iż prawnik zrobi wszystko, by nawet  pozwany zasłużył na karę, umknąć spod topora sprawiedliwości. Tym razem do kancelarii przychodzi tajemnicza kobieta, podająca się za Evę Griffin. Piękność jest wyjątkowo próżna, co wpędza ją w nie lada kłopoty. Na przyjęciu w jednym z hoteli, dziewczyna bawiła się w towarzystwie znanego kongresmena. W pewnym momencie padł strzał i zmienił wszystko. Nagle staje się jasne, że prasa wywietrzy sensację, a przy okazji nie da się ukryć zdrady, której symptomy z pewnością będą widoczne na zdjęciach. W dodatku bycie na miejscu zbrodni na pewno spowoduje niepotrzebne plotki. Tutaj ma wkroczyć Mason i przekonać wydawcę „Pikantnych Wiadomości” do ukrycia niewygodnych faktów z życia polityka. Sprawa zaczyna się komplikować, kiedy okazuje się, iż mąż Evy zostaje zastrzelony, a ta w akcie desperacji czy też świadomego działania, obwinia o zbrodnię mecenasa, do którego parę godzin wcześniej zwróciła się o pomoc.
Gardner stworzył bardzo charyzmatyczną i niezwykłą postać. To wcale nie prawnik o dobrym sercu, pragnący pomagać bliźnim, by nie trafili do więzienia, gdzie powinien odbywać karę ktoś inny. Wręcz oczywiste przestępstwo to dla niego niewiarygodna okazja, by udowodnić, iż ocali nawet kogoś, na którego niekorzyść przemawia 99 procent dowodów. Sam pisarz tłumaczył taką sytuację tym, iż w swoich powieściach kreował sprawy, jakimi sam chciałby się zajmować, ale nie miał na to szansy, realnie wypełniając nudne papierki. W związku z tym, chyba nie da się polubić Masona, aczkolwiek można być pod ogromnym wrażeniem jego dociekliwości i umiejętności naginania prawa do swoich potrzeb. Oczywiście samo dochodzenie nie byłoby możliwe, gdyby nie lojalna sekretarka Della Street oraz prywatny detektyw Paul Drake, którzy są podporą dla Perryego, gdy naprawdę trudno jest zdobyć niezbędne informacje. Gardner z niezwykłą starannością zbudował łańcuszkową fabułę, którą czytelnik jest zaskakiwany w finale powieści. Równocześnie na uwagę zasługuje niezwykły klimat lat trzydziestych, których swoista aura, jest w pewnym sensie odczuwalna, pomimo iż nie jest to wyróżniający się aspekt pozycji.
Kadr tytułowy serialu opartego na serii Erlea Stanleya Gardnera
(fot CBS Television)
„Aksamitne pazurki” (alternatywnie „Sprawa aksamitnych pazurków”) zapisały się w historii nie tylko ze względu na to, iż Gardner zdecydował się wybrać na miejsce akcji m.in. ulicę, którą przemierzał codziennie w drodze do kancelarii. Już kilka lat po opublikowaniu debiutu wydawniczego, na ekranach kin pojawiła się ekranizacja tytułu z udziałem legendy Boadwayu Warrena Williama. Niemniej to nie ta produkcja wpłynęła na to, iż Amerykanie pokochali postać kontrowersyjnego adwokata. W 1957 roku telewizja CBS na kanwie cyklu Gardnera (liczącego finalnie aż 86 powieści) stworzyła kultowy serial „Perry Mason”. W rolę tytułową wcielił się Raymond Baurr, którego wybrał podobno sam pomysłodawca pierwowzoru. Sam serial nie jest ścisłym odbiciem powieści i nie trzyma obranej przez pisarza chronologii, niemniej on sam, miał pewien wpływ na realizację konkretnych odcinków.
Generalnie, „Aksamitne pazurki” powinny przypaść do gustu miłośnikom klasycznych kryminałów, ceniącym sobie ciekawe i trudne zagadki, gdzie główną osią fabuły jest rozwikłanie trudnej sprawy, a nie emocje bohaterów.

6 komentarzy:

  1. Może serial nie był dokładnym odbiciem książek, ale go lubiłam. Uwielbiam filmy, które często sprowadzają się na salę sądową. Chętnie poznam książkę, bo jeszcze nigdy nie sięgnęłam do pierwowzoru:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie zachęcam Cię do sięgnięcia po którąś z książek. Swoją drogą trochę Ci, że miałaś okazję obejrzeć serial. Jestem ciekawa, czy telewizyjna wersja zrobi na mnie tak samo pozytywne wrażenie, jak książka.

      Usuń
  2. Aaaa czasem nachodzi mnie ochota na klasyczny kryminał. :) Zatem...będę pamiętać o „Aksamitnych pazurkach”. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że u Ciebie na półce klasyczne kryminały mają sporą konkurencję :)

      Usuń
    2. haha na pewno! kurcze zawsze nie wiem co napisać o książkach i autorach, których nie znam;/ tego zdecydowanie bym poznała!

      Usuń
    3. W takim razie, polecam Ci nadrobienie zaległości :)

      Usuń

Zapraszam do komentowania. Czuj się jak u siebie i pisz co myślisz, nie bądź jednak wulgarny/a ani chamski/a. Będę wdzięczna za każdy komentarz.
P.S SPAM będzie bezceremonialnie usuwany. Jeśli chcesz polecić mi jakąś stronę, skorzystaj proszę z zakładki kontakt u góry strony i wypełnij tam odpowiedni formularz.