Ads 468x60px

wtorek, 12 lutego 2013

Jeff Abbott - Zderzenie

Autor:  Jeff Abbott 
Tytuł: „Zderzenie" 
Tytuł oryginału: COLLISION  
Tłumaczenie: Wiesław Marcysiak 
Wydawnictwo: Albatros
ISBN: 9788373599222
Data wydania: sierpień 2009
Liczba stron: 422

Autorzy powieści sensacyjnych od lat zastanawiają się jak uwieść czytelnika. W przypadku współczesnej  prozy amerykańskiej nie da się ukryć, iż zdecydowany zwrot nastąpił po wydarzeniach z 11 września. Kwestią czasu było, kiedy literaci sięgną po wątki, które kojarzą się z tą jakże okropną datą. Powstała więc pewnie niezliczona ilość powieści, mająca w tle emocje, które pewnie wielu Amerykanów i nie tylko, odczuwa do dziś. Powieść sensacyjna "Zderzenie" zdaje się znakomicie pasować do tego nurtu. Pytanie zasadnicze jednak brzmi : Czy po tylu pozycjach, mówiących o siatkach terrorystycznych, tajnych służbach i uwikłaniu głównego bohatera w afery, można przeciętnego czytelnika czymkolwiek zaskoczyć? Pewnie jest bardzo trudno, co absolutnie nie oznacza, iż nie należy próbować. Postanowiłam sprawdzić czy Jeff Abbott sprostał temu, jakże karkołomnemu wyzwaniu. Jeśli jesteście ciekawi do jakich doszłam wniosków, serdecznie zapraszam do przeczytania tego tekstu do końca.

Wyobraźcie sobie teraz wygląd przeciętnego pechowca. Co prawda ma dość dobrze płatną pracę, ale jeśli chodzi o życie prywatne, to znajduje się ono w totalnej rozsypce. Nie każdemu zdarza się tak, jak naszemu bohaterowi, stracić żonę w czasie podróży poślubnej. Co więcej, Ben jest przez pewien czas posądzany o morderstwo osoby, którą tak bardzo kochał. Gdy poznajemy tego mężczyznę, wydaje się, że wszystko zaczyna się w końcu układać. To tylko pozorna cisza przed następną burzą. Wszystko przez skradzioną tożsamość. Z twórczością Abbotta spotkałam się po raz drugi, gdyż wcześniej miałam już okazję przeczytać „Strach". Obydwie książki mają kilka cech wspólnych. Coś, co szczególnie zwróciło moją uwagę, to niesamowite tempo fabuły, które wydaje się  być charakterystyczne dla tego pisarza. „Zderzenie" bardziej przypomina film akcji, niż słowo pisane. Potęguje to jeszcze pojawienie się w pewnym momencie tajemniczego Pielgrzyma, który stanowi kontrast do Bena. Pozycja jest to w większości dialog między postaciami, których jest naprawdę mnóstwo. Być może, to było bezpośrednią przyczyną tego, iż nie dostatecznie zżyłam się z wykreowanymi osobami. Fabuła wydaje mi się niewykorzystana w pełni. Miałam wręcz poczucie powierzchowności przedstawianych wątków.
W tym miejscu muszę podkreślić, że dawno nie się z taką ilością motywów, poniekąd "upchniętych" obok siebie. Mamy tu, więc m.in.  terroryzm, przekupstwo, naciski, głupotę, hakerstwo i coś, z czym nie spotkam się jeszcze nigdy dotąd w aż takim wymiarze. Tajna komórka wywiadowcza, wewnątrz tajnej komórki wywiadowczej? Myślę, że to trochę zbyt wyimaginowana koncepcja. Do wad tej pozycji dodać jeszcze mogę specyficzny rodzaj transformacji bohaterów. Jest to wymiana "dwukierunkowa". Jeden bohater staje się nagle mądrzejszy, a drugi zdecydowanie głupszy i to całkiem bez konkretnej przyczyny. Momentami postaci wiedzą nawet coś, czego potencjalnie powinni być nieświadomi.
Pomimo zastrzeżeń, polecam książkę tym, którzy cenią sobie zwroty akcji w tego typu powieściach.
 

Moja ocena: 5/10 (przeciętna książka)



   

         

4 komentarze:

  1. Do tego typu wątków w powieściach póki co mnie nie ciągnie, więc daruję sobie. Zwłaszcza, że stos książek do przeczytania "na wczoraj" jakoś zmaleć nie chce. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz szczęście, że Twój stosik nie maleje. Życzę więc miłego czytania :) Do Abbotta raczej nie zachęcam znając już troszkę Twój gust czytelniczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba za dużo tego wszystkiego jak dla mnie. Przesyt może zabić fabułę.

    OdpowiedzUsuń
  4. I dosyć skutecznie zabija, stąd ode mnie jedynie przeciętna ocena :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania. Czuj się jak u siebie i pisz co myślisz, nie bądź jednak wulgarny/a ani chamski/a. Będę wdzięczna za każdy komentarz.
P.S SPAM będzie bezceremonialnie usuwany. Jeśli chcesz polecić mi jakąś stronę, skorzystaj proszę z zakładki kontakt u góry strony i wypełnij tam odpowiedni formularz.