Ads 468x60px

piątek, 29 marca 2019

Marcin Brzostowski - Międzynarodowy Dzień Mafii


Autor: Marcin Brzostowski
Tytuł: „Międzynarodowy Dzień Mafii"   
Wydawnictwo: Wydawnictwo Internetowe Ebookowo
ISBN: 978-83-81660-04-4
Data wydania: 18 stycznia 2019
Liczba stron: 142
Strona autora : http://www.brzostowski.org
Książka pod patromatem bloga Inna Perspektywa

„[...] władza korumpuje i zamula mózg każdemu, bez względu na płeć"[1].
Władza ma w sobie coś hipnotyzującego. Co prawda są tacy, którzy chcą zmienić świat na lepsze, lecz zwykle sama chęć przywództwa jest celem samym w sobie. Wyższe stanowisko to także prestiż i pieniądze, które ułatwiają codzienne życie. W związku z powyższym, trudno wyobrazić sobie moment, kiedy dyktator lub przywódca świata przestępczego sam rezygnuje z posiadanej władzy. Z taką sytuacją styka się główny bohater Międzynarodowego Dnia Mafii, czyli inspektor Franco Fog, który pewnego wieczoru dostaje nieprawdopodobną, acz prawdziwą, wiadomość. Pewien niezwykle szanowany w warszawskim półświatku gangster o słodkim pseudonimie Szkarłatny bez widocznych powodów pozbawia się życia. Co więcej, wydaje się, że mafiosi z innych krajów zaczynają iść za jego przykładem strzelając sobie w głowę lub skacząc z mostów. Fog postanawia na razie zająć się stołeczną zagadką. Tymczasem jego szef generał Baryła dostaje niespodziewane zaproszenie na galę z okazji Międzynarodowego Dnia Mafii.

Zacznijmy od tego, że książka jest niezwykle zabawna. Sam główny bohater jest Jamesem Bondem idealnie dopasowanym do nieco przekrzywionego obrazu naszej rzeczywistości. Franco to glina, który sprawnie trafia do celu jedynie na lekkim rauszu, stąd niemal zawsze towarzyszy mu szklaneczka whisky. Ponadto mężczyzna jest bożyszczem kobiet i nikt nie zwraca mu uwagi, że z papierosów, które wypala mógłby ułożyć ścieżkę, dzięki której każdy zabójca, mógłby go wyśledzić. Nie popadajmy jednak w skrajności, wszak sympatyczny policjant wyrobił sobie już szacunek u niejednego typa spod ciemnej gwiazdy. W mojej wyobraźni  postać inspektora niemal naturalnie przybrała twarz Leslie’ego Nielsena z Nagiej broni. To skojarzenie jest tym ciekawsze, że Brzostowski niezwykle umiejętnie korzysta z wzorców popkulturowych lat dziewięćdziesiątych.


              

Proza Marcina Brzostowskiego jest bardzo charakterystyczna. Fabuła składa się z dużej mierze z dialogów. W przypadku akurat tego tytułu autor wprowadził nieco sztuczności w wypowiedziach swoich bohaterów, co może bardzo zrazić czytelników, lubiących płynny język narracji. Niemniej taka sztywna i odrealniona forma książki ma swoje uzasadnienie, bowiem odbiorca czuje się wrzucony w świat rodem z dowcipów o milicjantach. Efekt końcowy jest tym bardziej komiczny, że autor jest mistrzem w przekręcaniu stereotypów i polewaniu ich groteską i humorem. Często fundamentem pod całą fabułę jest jakieś wydarzenie, które wyjątkowo rozgrzewa opinię publiczną. Nie inaczej jest tym razem. Autor ma jednak to do siebie, że w każdej sytuacji szuka schematu, który ukrywa pod dość zwariowaną historią, licząc na to, że sam czytelnik odkryje drugie dno jego mikropowieści, które go rozśmieszy, a równocześnie zastanowi. Tu muszę przyznać się Wam do wstydliwej tajemnicy. Decyzję o patronacie nad Międzynarodowym Dniem Mafii podjęłam w ciemno, całkowicie wierząc w talent pisarza, który jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Kiedy  rozpoczęłam czytanie e-booka powoli narastał we mnie lęk, że ta książka nie ma w sobie głębszego przesłania. Aż tu nagle na ostatnich trzydziestu stronach, autor zafundował mi dwa twisty fabularne, udowadniając, że wciąż nie wyszedł z formy. Stąd Międzynarodowy Dzień Mafii warto czytać od pierwszego do ostatniego zdania.





[1] Marcin Brzostowski Międzynarodowy Dzień Mafii, E-bookowo Wydawnictwo Internetowe, 2019, s. 132

Przeczytaj również o innych książkach o Franco Fogu
Marcin Brzostowski - Zemsta kobiet
Marcin Brzostowski - Wirujący sztylet hiszpańskiej kusicielki
Marcin Brzostowskiz - Mroczna tajemnica sgt. Adeli White

Opinia bierze udział w #WBBINGO

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania. Czuj się jak u siebie i pisz co myślisz, nie bądź jednak wulgarny/a ani chamski/a. Będę wdzięczna za każdy komentarz.
P.S SPAM będzie bezceremonialnie usuwany. Jeśli chcesz polecić mi jakąś stronę, skorzystaj proszę z zakładki kontakt u góry strony i wypełnij tam odpowiedni formularz.