Zeszły tydzień obfitował w emocje literackie.
Kluczowym momentem było nawiązanie współpracy z serwisem Sztukater.pl. Jest to
dla mnie wyróżnienie i wyzwanie zarazem. Byłam niezwykle zaskoczona samą
propozycją, gdyż mój staż recenzencki jest raczej skromny. Niemniej bardzo
ucieszyłam się, że będę mogła działać w bardzo inspirującym zespole wśród kilku
moich blogowych mentorów. Mam nadzieję, że dzięki tej decyzji moja strona
poszerzy się o teksty o niezwykłych książkach. Tutaj szczególne podziękowania
dla Kamili Graczyk, Aleksandry Urbańczyk i Awioli za niezwykłą cierpliwość w
odpowiadaniu na masę moich pytań.
W czwartek natomiast miałam okazję pierwszy raz
uczestniczyć w wirtualnym spotkaniu autorskim. Organizatorem wydarzenia był
Dariusz (twórca strony aleKulturka.com), który przeprowadził bardzo ciekawą
rozmowę z Maciejem Jastrzębskim, autorem książki „Matrioszka Rosja i
Jastrząb" (dla zainteresowanych zapis rozmowy tutaj). Można było na
bieżąco zadawać pytania, a najciekawsze nich były nagradzane książkami. Myślę,
że każdy, kto uczestniczył w tym wydarzeniu i uwielbia reportaże nie
mógł czuć się zawiedziony, gdyż pan Maciej naprawdę interesująco opowiadał o
pracy korespondenta w Rosji. Liczę, że będę mogła kiedyś przeczytać książkę
autora.
Na koniec aktualna lista literacko - recenzencka,
(która może się zmienić w związku z nawiązaną współpracą):
- Mariusz Urbanek – Tuwim. Wylękniony bluźnierca – zdecydowałam się na biografię Juliana Tuwima, gdyż miałam bardzo kontrastowe uczucia, co do jego życia i twórczości poety. Więcej o tej pozycji w najbliższej notce.
- Władysław Zdanowicz - Misjonarze z Dywanowa. Polski szwejk na misji w Iraku, cz. 2 – Jonasz – Po niezwykle udanej pierwszej części serii nie mogłam sobie odmówić przyjemności sięgnięcia po kolejną. Wygląda ma to, że autorowi ponownie uda się mnie zaskoczyć.
- Frederick Forsyth – Psy wojny – Kolejne spotkanie z serią Mistrzowie Słowa. Chyba spodziewałam się po tej książce czegoś więcej, ale jestem dopiero na początku poznawania fabuły, więc może zmienię zdanie.
- Fran Drescher – Cancer Schmancer – Książka, na którą długo czekałam, nie tylko ze względu, że jestem fanką autorki. Czytam pozycję w oryginale, więc napiszę o niej pewnie dopiero za kilka miesięcy.
Super Aniu! Gratuluję. :) W Sztukaterze fajni ludzie są (wiem, bo współpracowałam), więc powinno być Ci tam dobrze. :) Rozwijaj skrzydła! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo za miłe słowa. Bardzo chciałabym rozwinąć tam skrzydła :)
Usuńja także gratuluje i zerknę na Psy Wojny bo uwielbiam tego gościa
UsuńDziękuję. Co do "Psów wojny" to pewnie recenzja będzie dopiero za jakiś czas, bo audiobooki poznaję dość wolno.
UsuńGratuluję:) A "Matrioszkę" planuję wkrótce przeczytać!
OdpowiedzUsuńDziękuję i z niecierpliwością czekam na Twoją recenzję "Matrioszki" :)
Usuń