Libster Blog Award #3

Zabawa Libster Blog Award nie jest czymś nowym, ale wciąż ma swoje nowe odsłony dzięki niespożytej ciekawości blogerów. Tym razem trafiłam pod ostrzał pytań Claudii z bloga Zaczytana, której bardzo dziękuję za nominację. Tym razem zestaw pytań dotyczy ściśle miejsca, jakie tworzę, czyli Innej Perspektywy i mojego spojrzenia na blogosferę. Zapraszam.

1. Jaki masz swój ulubiony rodzaj książek?

Literatura faktu. Im jestem starsza, tym bardziej fascynuje mnie świat, w którym żyję. Historie ludzi i ich wpływ na rzeczywistość jest często dużo ciekawszy niż najlepsza fabuła wymyślona w głowie pisarza. Biografie, reportaże, pamiętniki są naprawdę ważną częścią mojego czytelniczego świata.

2. Czy lubisz poezję?

Uwielbiam, choć na blogu piszę o poezji dość rzadko. Sama mam malutką kolekcję tomików ukrytych gdzieś w cichutkim kąciku. Z Podkarpacia pochodzi naprawdę sporo poetów. Niedaleko mnie urodził się pan profesor Adam Żuchowski, który w pięknych wersach umie w niezwykły sposób pisać o mojej okolicy. 

3. Gdzie widzisz swój rozwój blogerski za 2 - 3 lata? 

Oj, trudno powiedzieć. Prowadzę blog od ponad trzech lat i kiedy zaczynałam, nie domyślałam się, iż będę tu, gdzie obecnie jestem. Nie stawiam sobie żadnych celów, mam tylko nadzieję, iż dalej będę pracować nad tym, by pisać coraz lepiej, będąc równocześnie w zgodzie z samą sobą. W chwili obecnej nie wyobrażam sobie, iż nie będą mi towarzyszyły książki, niemniej nigdy nic nie wiadomo. Sądzę, że nie nadaję się na celebrytkę, ale mam nadzieję, iż będzie przy mnie choć mała garstka wiernych czytelników, którzy od czasu do czasu zostawią komentarz pod jakąś notką.

4. Jak to się stało, że postanowiłaś założyć bloga książkowego a niepoświęconemu np. testowaniu czegoś?

Inna Perspektywa nie jest moim pierwszym blogiem. Wcześniej pisałam m.in. o grafice komputerowej. W założeniu miejsce, które teraz tworzę nie miało ściśle książkowego charakteru. Zamierzałem połączyć wszystkie moje pasje, ale z czasem okazało się, że czytanie zajmuje mi znaczną część wolnego czasu. Zawsze daję sobie jednak prawo do tego, by odbiec od głównego tematu i napisać o czymś innym.

5. Co Cię motywuje, gdy masz tzw. "jesienną depresje" i nie masz ochoty czytać ani pisać o książkach?

Rzadko nie mam ochoty czytać bądź pisać.  Częściej dopada mnie myśl, że nie starczy mi czasu, by przeczytać wszystkie książki z mojej półki. Czasem ta myśl doskwiera mi tak mocno, iż naprawdę muszę rzucić lekturę w kąt i nabrać dystansu. Słucham wtedy muzyki, rozmawiam z przyjaciółmi albo oglądam ulubiony serial komediowy.

6. Jakie jest Twoje największe marzenie związane z blogiem?

Moim największym marzeniem w chwili obecnej jest nadrobienia dość dużych blogowych zaległości. Aktualnie to sześć już dawno wymyślonych notek w tym dwie bardzo negatywne opinie o książkach. Są to pozycje z moich prywatnych zbiorów, więc mogą nieco poczekać. Niemniej wciąż mam z tyłu głowy, iż jeszcze o nich nie wspominałam.

7. Twój ulubiony autor / autorka i dlaczego właśnie on/ ona.

Profesor Jerzy Bralczyk powiedział kiedyś, że jednym z jego ulubionych pisarzy jest Jorge Luis Borges. Ucieszyłam się na te słowa, bo to również mój ulubiony autor. Ciężko powiedzieć, za co najbardziej cenię tego prozaika. Pisane przez niego teksty są co prawda trudne, ale bogate w symbole i przede wszystkim balansujące na granicy między jawą a snem. Dodatkowo styl prowadzenia narracji przez Argentyńskiego autora jest niezwykle kunsztowny i niemal uzależniający.

8. Czy miałaś chwile zwątpienia by zostawić to wszystko i przestać być w blogosferze? 

Jasne. To naturalna konsekwencja prowadzenia bloga. Nie chodzi tutaj o relację bloger- wydawca - przynajmniej w moim przypadku. Po okresie powiedzmy roku, gdy blog z czystej pasji staje się rutyną, a dla nielicznych zawodem, budzisz się pewnego dnia i po prostu zastanawiasz się, po co to wszystko. Tylko nieliczni cieszą się blogerską sławą, a ty z utęsknieniem czekasz na każdy nowy komentarz. Powoli poznajesz też niepisane reguły tej części sieci.  Czasem musisz się zdarzyć się z trudnymi sytuacjami, nienawiścią i hejtem, co sprawia, że miewasz wątpliwości. 

9.Gdzie lubisz najbardziej czytać?  Czy raczysz się wówczas kawą albo herbatą a może innym napojem?

Mam swój ulubiony fotel, w którym chętnie czytam. Czasem towarzyszy mi filiżanka herbaty.

10. Jakie masz blogerskie plany na najbliższe miesiące?

W najbliższym czasie na blogu będzie bardzo spokojnie.  Niedługo opowiem wam o książce „Drugie życie Leny" Elżbiety Ceglarek. Natomiast w serwisie Z kamerą wśród książek będę pisać o bardzo ciekawych tytułach. Podzielę się m.in. moimi emocjami związanymi z sagą o rodzinie Poldarków.

11. Czy uważasz, że przyjaźń miedzy blogerami / blogerkami istnieje?

To trudne pytanie. Prawdziwa przyjaźń jest w dzisiejszych czasach towarem deficytowym i to zarówno w świecie realnym, jak również wirtualnym. Oczywiście warto być otwartym na innych blogerów, lecz trzeba też uważać. Ludzie są rożni. Jedni pragną podzielić się swoją pasją, a dla innych pisanie to tylko szczebel w drodze do celu. Dla tych ostatnich nie ma czegoś takiego jak przyjacielskie relacje, gdyż w biznesie nie ma sentymentów. Dzięki prowadzeniu bloga można poznać wielu inspirujących znajomych, ale od znajomego do przyjaciela jest naprawdę daleka droga. Osobiście uważam, że miałam sporo szczęścia, iż znalazłam w blogosferze kilka osób, które mogę nazwać przyjaciółmi. Już nie raz udowodnili mi, że mogę na nich liczyć w trudnych chwilach. W aspekcie ogólnym uważam jednak, że przyjaźń między blogerami jest raczej rzadkością.