Wszystkim kibicom siatkówki nie trzeba przypominać o wyjątkowym wydarzeniu, które co roku odbywa się w naszym kraju. Memoriał Huberta Jerzego Wagnera jest jednym z najbardziej cenionych turniejów komercyjnych. Warto przy okazji tego niezwykłego wydarzenia pochylić się, choć na moment, nad postacią patrona tych zawodów. Świetną okazją będzie sięgnięcie po książkę „KAT. Biografia Huberta Wagnera”, gdzie syn legendarnego selekcjonera, równocześnie znany szkoleniowiec Grzegorz Wagner wspólnie z cenionym dziennikarzem sportowym Krzysztofem Mecnerem, przybliżają postać, która złotymi zgłoskami wpisała się do historii sportów zespołowych. Wydaje się, iż przyszły sukces był mu niemal pisany, gdyż twórca Złotej Drużyny, pomimo nacisku ojca, wcale nie został inżynierem, a siatkarzem. Hubert Jerzy (a raczej Aleksander, jak podaje metryka urodzenia) odznaczał bardzo silnym charakterem i wręcz bezkompromisową szczerością, co przysparzało mu zarówno przyjaciół, jak również oponentów. Decydującym momentem budowy legendy zawodnika, który reprezentował takie kluby jak Skra Warszawa czy AZS AWF Warszawa, były igrzyska olimpijskie w Monachium w 1972 roku, gdzie reprezentacja pod wodzą Tadeusza Szlagora, ponosiła porażki i ostatecznie zajęła odległe dziewiąte miejsce. Kontrowersyjny rozgrywający, który miał odwagę zanegować metody szkoleniowe selekcjonera, ku zaskoczeniu części ekspertów, nie został zabrany na najważniejszy turniej czterolecia. Po niesatysfakcjonującym nikogo wyniku wszyscy zaczęli się zastanawiać nad przyczynami impasu polskiej piłki siatkowej. Hubert Wagner mówił wprost, że wie, co było przyczyną sromotnej klęski, jego reprezentacyjnych kolegów. Te spostrzeżenia musiały być na tyle przekonujące, iż już wkrótce zbuntowany zawodnik został przywódcą ekipy, która miała odnieść największy sukces w historii.
„Kat” zawdzięcza swój krwawy przydomek słynnemu filmowi, przedstawiającemu polski zespół w trakcie przygotowań do igrzysk olimpijskich w Montrealu. W tej produkcji widzowie mogli, choć w części, zaobserwować słynne niezwykle trudne treningi aplikowane zawodnikom. Sprawa była prosta. Jasno wytyczony cel, mordercza praca i bezwzględne posłuszeństwo wobec trenera. Na kartach książki można oczami mistrzów olimpijskich zaobserwować cały okres przygotowań i walki zarówno z punktu widzenia selekcjonera, jak również zawodników. Powstaje tym samym obraz człowieka o wyjątkowej osobowości, który wymagał zarówno od siebie, jak również od innych. Niemniej często w relacjach znajdujemy wręcz wykluczające się informacje, co dodaje charakteru poszczególnym relacjom.
Wbrew pozorom, ta pozycja to nie tylko biografia legendy siatkówki. Myślę, że dzisiejsze nowe pokolenie kibiców, powinno podziękować autorom, za wspaniałe przedstawienie Złotej Drużyny z Montrealu. Jest tu całościowy i dokładny obraz życia reprezentacji w trudnych chwilach. Uwierzcie mi, jeśli nie było Wam, dane naocznie śledzić olimpijskich zmagań, sięgając po tę książkę, będziecie mogli w pewien sposób doświadczyć emocji, które odczuwali, Ryszard Bosek czy Tomasz Wójtowicz zwłaszcza, iż potęguje to dość aspora ilość zdjęć z różnych etapów kariery Huberta Wagnera. Sama publikacja to naprawdę bardzo ciekawe spojrzenie na współczesną siatkówkę przez pryzmat dokonań wyjątkowego selekcjonera, pod skrzydłami, którego wyrosło nie tylko wspaniałe pokolenie zawodników, ale również trenerów i ekspertów, takich jak np. Wojciech Drzyzga.
„KAT Biografia Huberta Wagnera” to lektura obowiązkowa dla każdego kibica. Z jednej strony można poznać, odświeżyć, lub przypomnieć sobie historię człowieka, który przekuł to, w co wierzył w złoto i pomimo wielu przeciwności i słabszych momentów nigdy, nie akceptował kompromisów, ale także prześledzić jak przez ten czas zmieniła się siatkówka, co jeszcze bardziej każe docenić osiągnięcia reprezentacji w składzie: Edward Skorek, Ryszard Bosek, Wiesław Czaja, Wiesław Gawłowski, Stanisław Gościniak, Marek Karbasz, Mirosław Rybaczewki, Włodzimierz Sadalski, Aleksander Skiba, Włodzimierz Stefański, Tomasz Wójtowicz oraz Zbigniew Zarzycki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania. Czuj się jak u siebie i pisz co myślisz, nie bądź jednak wulgarny/a ani chamski/a. Będę wdzięczna za każdy komentarz.
P.S SPAM będzie bezceremonialnie usuwany. Jeśli chcesz polecić mi jakąś stronę, skorzystaj proszę z zakładki kontakt u góry strony i wypełnij tam odpowiedni formularz.